Dziennik budowy - M20L "Między sosnami"- limi
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów i nieśmiało dołączam do grona budujących własne kąty... a ściślej do szczęśliwych posiadaczy kawałka ziemi, bo póki co tylko tym możemy się pochwalić na łamach forum. Zakochaliśmy się w projekcie M20 "Między sosnami" i postępami prac nad tym domkiem będziemy się dzielić licząc oczywiście na Wasze sugestie i rady jako doświadczonych inwestorów własnych posiadłości :)
Wystąpiliśmy już do Gminy o Plan Zagospodarowania Przestrzennego i czekamy na dokumenty
Dokumentacja po kilku miesiącach walki zdobyta, kawałek własnej ziemi w ładnym miejscu jest, można zaczynać:))
http://img70.imageshack.us/img70/6056/dzaka.jpg
A oto chatka, którą chcemy wkomponować w powyższy krajobraz. Jest to wersja lustrzana projektu "Między sosnami", z tą wersją wśród istniejących dzienników budowy nie spotkaliśmy się..a szkoda..chociaż i te istniejące są bardzo pomocne ale trzeba wyobraźnię wytężać
http://img136.imageshack.us/img136/861/dom41720.jpg
Zaczęło się…
….i oczywiście jak to zazwyczaj bywa choć do domku wchodzić będziemy bez schodków, zaczęły się schody i to zakręcone dokumentacyjno-projektowe. (Stąd też nasze opóźnienia w pisaniu bloga, bo wszystko zaczęło się w pierwszej połowe sierpnia).
Po pierwsze okazało się, iż otrzymaliśmy pozwolenie na budowę bez uzyskania jakichkolwiek warunków przyłączy wody, energii, gazu!... nie jest to sprawa lobbingu poneważ za te wszystkie przyłącza zapłacliśmy słono dla biura projektowego (pseudo jak się okazuje) ale nic nie zostało wykonane a „projektant” i bez tego załatwił pozwolenie, w jaki sposób????....prawdopodobnie swoimi kanałami. Finał taki, że sami musieliśmy się o wszystko starać i ponosić kolejne koszty…teraz nie wiemy jak wydobyć zapłacone dla „projektanta” duże pieniądze za niewykonaną usługę?...bo chyba jest taka szansa!?
Kolejna rzecz dotyczy tego samego „Pana Projektanta”, który powinien dostosować projekt do istniejących warunków i jak się okazało kolejna ‘lipa’ bo pomimo badań geotechnicznych jakimi dysponował, które to ewidentnie wskazywały na posadowienie na trudnym gruncie – torfy występujące na na głębokości 1,5 m – całkowicie to pominął i nie wprowadził rzadnych zmian dostosowujących posadowiene budynku a nawet nie wniósł zastrzeżeń jak to określił w opracowanu projektu. A więc ów „projektant” ne wykonał nic ze swojego warsztatu a skasował 4tyś. Zł po ciężkim targowaniu!!
Pojawiły się ciężke sprzęty. Usuwanie humusu utworzona z niego hałda ziemi, która poddana zostanie fermentacji i wykorzystana w ogrodzie w późniejszym okresie.
http://img230.imageshack.us/img230/4042/20090825647.jpg
Już bez chwastów, tyczenie budynku.
http://img88.imageshack.us/img88/7691/200909086641.jpg
Schodów z „projektantem” cd…….
…ekipa wykonawcza miała już wchodzić na działkę, materiały na ławy zakupione kiedy to kierownik budowy dostrzegł niedociągniecia naszego „superprojektanta” i wstrzymał pracę. (I chwała mu za to bo pewne domek by nam się rozjechał i rozbiórka). Oczywiśce ławy z uwagi na grunt należy przeprojektować. I nasz mstrz :projektant” rad nie rad musiał wziąć się do pracy czego wynikiem jest płyta podwójnie zbrojona z oczkiem 15x15 z prętów fi12 i zalanie B20. Orzeczenie jak na owego pana przystało nie pokryte wyliczeniami. Podobno tak będzie najlepiej….tak na pewno asekuracyjnie ale nie dla naszej kieszeni bo i ekipa wykonawcza zażądała dodatkowo za wykonanie tej płyty. Nie mieliśmy wyjścia ekipa zaczęła działać i tak meli dwudniowy przestój. Pospołka.
http://img230.imageshack.us/img230/4347/20090912670.jpg
Chudziak pod płytę.
http://img66.imageshack.us/img66/8166/20090914675.jpg
Podlewanie chudziaka i pierwsze etapy zbrojenia płyty.
http://img88.imageshack.us/img88/6775/20090916679.jpg
Bunker jak za czasów SS prawie gotowy za bagatela 17 tyś zł+5 tyś za wykonanie
http://img70.imageshack.us/img70/5835/20090921703.jpg
Na pocieszenie, piękny koźlaczek kilka metrów od działki pod laskiem.
http://img66.imageshack.us/img66/2690/20090917683.jpg
Fundamenty, troszkę wyższe niż w projekcie z uwagi na różnice poziomu gruntu w stosunku do sąsiada. Będzie sypania ziemi tonami ale cóż ne będą mnie podglądać w łaźni)
http://img66.imageshack.us/img66/9476/20091004732.jpg
Gotowe do zasypania.
http://img70.imageshack.us/img70/834/20091003722.jpg
160 ton pachu zagęszczone, zalewanie chudziakiem.
http://img70.imageshack.us/img70/63/20091006743.jpg
Nareszcie widać, że to ma być dom aż miło popatrzeć jak się mury pną do góry i panowie majstrowie nawet próbują sprawdzać pion
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia