Historia budowy domu Magdy i Andrzeja
W domku nic się dzieje.
Chyba, że liczymy pracę własną.
Wraz z moją żonką postanowiliśmy, że musimy wnieść jakiś wkład własnej pracy. Dlatego montaż sztachet ogrodzeniowych wykonujemy własnymi rękami.
Magda maluje, ja przykręcam.
Poświęciliśmy temu już kilka dobrych sobót i niedziel.
Na szczęście do końca pozostało już tylko 130 sztuk :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia