Pistacja archonu- S&G
Dzwonię do pani T w piątek.
Pani mówi że wszystko ok i w poniedziałek będę miał papierek.
Dodam że na poniedziałek na godż 14:30 miałem uzgodnioną wizytę u Pana Starosty.
Dziękuję pani i się rozłączamy.
Ale.... 10 minut znów telefon - odbieram a to znów pani T. Już se myślę taki c... jak będę miał papierek w poniedziałek - znowuż coś znalazła.
Ale pani T mówi że jeszcze raz musi przyjechać architekt bo pani naczelnik coś się nie podoba. Pan przyjedzie z nią w poniedziałek to od razu jak poprawi dostanie pan PNB. Wystraszony mówię że dobra na pewno będę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia