W owocowym chruśniaku ;)
Najgorsze są wątpliwości.
I niestety one właśnie mnie dopadły po spędzonym dniu na działce. Wówczas miałam możliwość obserwacji ruchu słońca I troszeczkę się zaniepokoiłam, bo w Mandarynce nie ma okien na tylnej elewacji... A z tej strony najwięcej pada słońca...
Z drugiej strony zastanawiam się nad Groszkiem 2. Ma układ pomieszczeń jak w Marcie z Achetonu i któregoś "Z" z Z500 - a o nich myślałam w wersji pierwotnej. I co ważne - okna z salonu i pokoju "wychodziłby" na tył domu. Z drugiej strony nie podoba mi się samo wejście do Groszku 2 - chciałabym takie jak ma Mandarynka... bo dom będzie budowany na niewielkiej skarpie - więc ładniej prezentowałby się z filarkiem
I co ja mam zrobić? Myślałam, że Mandarynka i nic więcej Może rozjaśni mi się jak ujrzę domeczek Dorki - dziękuję Ci dobra Kobieto za pozwolenie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia