Nasz dziennik;)
Heh, Gustaw slodko spi, Pola bawi sie w berka z tata,a ja jako swieza powtorna mama chcialam tylko napisac,ze pan wykonawca obejrzxal dzialke, pojeczal troche i w przyszlym tygodniu ruszamy
Tak sie przyzwyczailam do stanu " oczekiwania na pozwolenie na budowe",ze teraz nie wierze,nie dociera do mniez,e juz po 9 miesiacach budowa ruszy. Swoja droga na pozwolenie czekalismy rowno tyle , co na narodziny Gucia. Ale chyba juz o tym pisalam. Nic to.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia