Budowa Słoneczka na Śląsku
Teraz na budowie królują sąsiedzi. Podłączyli zamiast naszej kozy tzw. "atomioka" czyli grubą rurę którą nabija się węglem i pali się parę godzin... Dzięki temu jest ciepło. Sąsiedzi wieszają sufity i już zapłytowali pół domu. Wełnę też nam ułożą i będzie ciepło ale na dłużej bo teraz wszystko ucieka przez dach :)
Dziś złożyłem wniosek o pozwolenie na budowę wewn. inst. gazu (projekt już mamy) a gazownia po paru tygodniach raczyła wybrać wykonawcę przyłącza gazu do naszego domku. Przyłącze będzie nas kosztowało 1260 zł i będzie na ścianie budynku a nie jak to teraz bywa w ogrodzeniu. Mamy nadzieję mieć gaz do końca grudnia podłączony do budynku.
Geodeta kończy sprawy związane z dokupieniem przez nas 1 ara z przodu budynku i mamy nadzieję sfinalizować to przed świętami.
Vatennfall zgodził się i przełączył nasz domek na taryfę mieszkalną dzięki czemu nie płacimy ogromnego abonamentu za przyłącze budowlane.
Przywieźli nam płyty OSB na zabudowę strychu i będziemy je z teściem ciąć na odpowiednie fragmenty i wrzucać na stryszek przez wyłaz.
Jutro mamy spotkanie z panem od kominków który przygotowuje ofertę na to co wymyśliliśmy i co jak zwykle u nas jest mało standardowe :)
Więc na razie do przodu i byle tak dalej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia