Od "gwiazd" do Prymulek !!!
I tu wyszło to co pisałam na początku ja niepoprwna optymistka już zapomniałam jakie były przeszkody Już tak mam skoro wszystko poszło dobrze to po co się martwić :)
Mój mąż jednak ma inne zdanie na ten temat więc co jakis czas będzie dopisywał swój punkt widzenia w tym naszym budowaniu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia