Od "gwiazd" do Prymulek !!!
Co poniektórzy upominają więc piszę
Szczególnie to nic się nie dzieje, mój mężuś walczy z odprowadzeniem deszczówki :)
Wrócił temat cieknącej gdzieś przed domem rury od wody Kiedys o tym pisałam potem zakopaliśmy i wydawało się że jest spokój.
Ale nie jest
Z racji tego że przed zimą mamy plan uporządkować teren przed domem, mężuś dzielnie zabrała się do pracy i przypomniało się nam, że trzeba poszukać zasuwy, która gdzieś tam przed domem jest i powinno się ją odnaleźć wrazie czego
Zasuwa się znalazła i zaraz znalazła się i woda, oznakowaliśmy teren bloczkami funadmentowymi i woda pieknie się zbiera
Wszędzie jest w miare sucho a tam poprostu pieknie zbiera się woda, cóż plan jest taki żeby dokopać się do rury i sprawdzić stan owej
Zobaczymy co będzie
Jeśli chodzi o plany to na poniedziałek przewidziany jest start pt. Sciany działowe, materiał już zamówiony.
Jutro jedziemy wyceniać nasz c.o :)
I to chyba na tyle :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia