Od "gwiazd" do Prymulek !!!
Jestem taka zła że dym idzie mi prawie uszami
Jak te barany czekamy na kasę, sprawdzamy konto i nic w końcu dzisiaj cierpliwość się skończyła i Sławek poszedł do banku osobiście.
Jakież było jego zdziwienie gdy miły pan oświadczył mu że państwo kupujący czekają na dobry kurs Franka
A że w akcie notarialnym stoi jak wół że pieniądze na naszym koncie maja być w ciągu siedmiu dni od podpisania niniejszego więc termin mija jutro
Nasze nerwy może nie były by takie gdyby to bank zawinił a tutaj oni sami taki numer nam wywineli, a najgorsze w tym wszystkim jest to że przy podpisywaniu aktu była rozmowa na ten temat i gadka typu, że uruchominie kredytu to góra dwa dni
Teraz czas na kroki z naszej strony może bardziej z mojej ( bo to ja taka jakaś mściwa jestem i starsznie nie lubię jak mnie ktoś robi w balona )
Oczywiście umawialiśmy się że gdyby udało nam się wcześniej wyprowadzić to oddamy klucze wcześniej teraz moje zdanie się zmieniło, to samo było z telefonem telewizją kablowa że tylko przepiszemy na nich ( a raczej na tego pana który będzie tutaj mieszkał )żeby ominąc dodatkowe opłaty - teraz się rozmysliłam
Oczywiście powiedzieliśmy że będziemy dostępni w razie czego, już nie będziemy tacy mili
Ma takie nerwa że jakbym ich spotkała to chyba .......................
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia