Od "gwiazd" do Prymulek !!!
Sielanka się skończyła i czas było wrócić do pracy
Pozostawić domek na długie godziny, było ciężko
A teraz wrażenia z szykowania się do pracy, bo jak się siedzi w domku to poranne życie wygląda całkiem inaczej
Po 1 robienie fryzury i makijażu ( czułam się jak na obozie harcerskim z małym lusterkiem w dłoni )
Po 2 zdążyłam jeszcze zrobić inne czynności przed wyjściem ( np. wyciagnąc gary ze zmywarki, posegregować pranie ) jakoś wcześniej nie miałam na nic czasu
Co prawda przywieźliśmy ze starego mieszkania szafkę z lustrem tylko jeszcze nie zawisła, muszę to szybciutko zmienić
Z naszego kominka strasznie się ostatnio dymiło więc mój mąż obkupił się dzisiaj w sprzęty kominiarskie i zabawiał sie w kominiarza - efekt pół wiadra sadzy, już się nie dymi. Co prawda przyczyną dymienia był również wiatr ( teraz się zastanawiam czy strażak był dobrym pomysłem ).
Ogólnie w domu życie upływa na rozpakowywaniu i sprzątaniu :)
Robi się coraz cieplej i trzeba pomyśleć o posprzątaniu bałaganu wokół domu, tylko nie za bardzo wiemy jak ten temat ugryźć
Dziewczyny są bardzo szczęśliwe, bardzo się cieszą z przestrzeni, a młodsza córka uwielbia spędzać czas w garderobie tylko brakuje jej tam jednej rzeczy i pytanie jakiej ??? :)
Pozdrawiam czytaczy :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia