Od "gwiazd" do Prymulek !!!
Pogoda się poprawiłą na tyle że mozna było wejśc na dach i przystąpić do montowania wkładu :) oraz uszczelnienia komina :)
Komin został uszczelniony taśmą dekarską może nie jest to bardzo ładne ale przynajmnie szczelnie, a na tym bardziej nam zależy :)
Doszliśmy do wniosku że z pozostałymi kominami też tak zrobimy - po ostatnich przygodach wolimy dmuchac na zimne
A więc w poniedziałek mój mąz z naszym chrześniakiem zabrali się za wkłądanie wkładu do komina było to nie lada wyzwanie, gdyż trzeba było stać na dachu i po jednej rurze wkładać wkład.
Każde połączenia trzeba było zasilikonować oraz obkleić taśmą.
Moi dzielni panowei musieli jeszcze opatentować metodę wpuszczania tych rur żeby nie wpdały gwałtownie na dół, trochę się namęczyli opuszczli wkład na linie i po 12 godzinach pracy udało się, choć mieli chwile zwątpienia.
Teraz już tylko musimy zamurować dziurę którą mamy przy kominku w salonie.
Otynkować komin u córki w pokoju i mam nadzieje że zapomnimy o problemie kominowym.
Tutaj są fotki, zapraszam.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=88cdre2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=88cdre2.jpg&.src=ph
Dwa ostatnie zdjęcia specjalnie dla Igi :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia