Od "gwiazd" do Prymulek !!!
Oj starsznie dawno nic nie pisałam
Ale co tu pisać, jak nic ciekawego się nie dzieje oczywiście w sparwach budowlano - ogrodowych bo w życiu to się dzieje bardzo dużo, czas przelatuje przez palce.
Więc z życia domowego:
- młodsza córa wysłana do Komunii :)
- Sławek zminił pracę, postawił na swoją firme, która wyciąga wszytskie zasoby finasowe ( mam nadzieję że kiedyś zwórci ) a wtedy wykończymy w końcu dom :)
Plan na ten rok jest taki zamknąc do końca ogordzenie - brakuje nam bramy i furtki.
I posiać trawę może uda mi się obsadzić troszkę skalniak przy tarasie, i pas ziemi który wyszedł między domem a podjazdem na taras. Na więcej szaleństw raczej nie będzie kasy, a marzy mi sie jeszcze dużo nic to pomału jakoś to będzie.
Na razie mam y trawę po kolana i powysychane chwasty które zostały polane Raundapem ( czy jak to tam sie pisze ). Oczywiście czasu brak na prace w ogordzie a na jakąs siłę roboczą nie ma kasy i jak widać wszytsko sie sporwadziło do naszego nadwyrężonego budżetu
To na dziś tyle fotki też będą :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia