Dziennik Jeziera
Rok temu zakładałem, że się wprowadzę na jesieni 2003 roku. Z różnych powodów z tych planów nic nie wyszło. Termin był jak najbardziej realny ale popełnione błędy w czasie budowy spowodowały, że termin przerowadzki przesunął się o kilka miesięcy.
Podzielę się informacją ile do tej pory kosztował mnie dom (od wbicia łopaty)
http://www.republika.pl/jezier/wydatki.htm" rel="external nofollow">http://www.republika.pl/jezier/wydatki.htm
Nie jest to stan docelowy ale niestety więcej przed zamieszkaniem już nie wydam. Może w sierpniu dokończę kilka elementów.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia