Środa

Ale mam huśtawki emocjonalne!!!! Qrcze popadam w skrajne stany emocjonalne. Raz jestem nad wyraz euforyczna, innym razem (jak wczoraj) ryczę z byle powodu. Ale żeby nie było że coś biorę!!!

Mam coś na podobieństwo "reisefiber" - szykuje mi się 2 przeprowadzka w ciągu 4 miesięcy, nic nie robię w mieszkaniu w którym obecnie mieszkam, zastanawiam się jak się znowu przewieźć z taką iloscią gratów, moja córka przeprowadziła ze mna powarzną rozmowę na temat braku czasu dla niej, zaczynam mieć wyrzuty sumienia. Nie spię po nocach, albo dla odmiany już o 9 wieczorem jestem nieprzytomna. Moje 12 - letnie dziecko gotuje obiady, bo ja wracam z budowy po osiemnastej, a że potrafi robić tylko zapiekankę to jemy ją od jakiegoś czasu codziennie ( chce ziemniaczków , kotlecika i surówkę i kompot ) Jeszcze 13 dni!!!!!