Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    161
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    210

Atena mój wymarzony domek...czyli Ani i Tomka budowanie domu


Anula74

336 wyświetleń

przychodzi taki czas,ze juz nic nie cieszy a wręcz pewne sprawy zaczynają irytować

 

 


mogę powiedzieć, że jestem zmęczona ale nie tak fizycznie jak po przekopaniu hektara ziemi ale wyczerpana emocjonalnie, psychicznie....po prostu zdołowana.

 

 


wylewki kończą robić na gorze i ciągle słyszę, że coś jest nie tak. Wczoraj nie wytrzymałam i byłam mówiąc najoględniej mało sympatyczna. Pan który robi wylewkę powiedział, że jest wrażliwy a ja na niego krzyczę. Ten biedny człowiek nie słyszał w takim razie jak krzyczę ale (czego mu nie życzę) ta chwila nadchodzi z prędkością światła.... mam dość ciągłego sprawdzania i wynikania co zrobili, jak to zrobili i czy nie schrzanili.

 

 


co ja w ogóle wypisuję.....może mi przejdzie. powinnam się cieszyć, że mam dom prawie gotowy no może nie do zamieszkania ale gotowy do wykańczania.

 

 


czy tylko mnie dopadła taka chandra kobiety budującej czy inni też to mają??!!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...