Atena mój wymarzony domek...czyli Ani i Tomka budowanie domu
wczoraj przyjszły tabliczki z numerem domu zamawiane przez ulubionych sąsiadów i miało być opijanie tabliczek a przy okazji urodzin sąsiadki ale małż jak mróweczka pracuje do późna w nocy więc oblewanie trza przełożyć na jakiś wolny weekend (boże nie pmiętam wolnych weekendów od chwili kiedy nabyłam działkę każdy jest zajęty nawet ten wolny też jest zajęty)
wkrótce zdjęcie tabliczki tzn. fotka nie żeby powiesić i zaraz je zdjąć.
ponieważ sąsiad jest ojcem chrzestnym naszej ulicy została też zamówiona tabliczka z nazwą ulicy.
A może by jakieś uroczyste odsłonięcie urzadzić, szampan i te sprawy.
szampan się mrozi http://images33.fotosik.pl/374/872b9b4fc3cb3532.jpg
żeby tylko nie skończyło sie tak
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia