danonkowy irysek
I tak nadeszła wcale nie upragniona zima,my stanęlismy na metrowych murach i przykrylismy nasze wyczyny.Czekanie na wiosnę jest starsznie monotonne i denerwujęce ,człowiek nie ma co ze sobą począć .Znalazłam sobie sposób na przetrwanie- zaczęłam poszukiwania materiałów do wykończenia mojego domku.Znalazłam pokrycie dachowe -płytki struktonitowe w kolorze stalowo-grafitowym,bardzo ładnie komponują się z moją cegłą którą będziemy okładać cały domek ,kupiliśmy ją w zeszłym roku w crh rustica z anticą wymieszane co daje bardzo ładny efekt.
Kupilam wannę 170*95 i komplet umywalkę z wc oraz płytki do łazienki (cerkolor vigo błyszczące z matowymi i narazie komponuję jakiś wzorek rysując sobie na kartkach ) Dorobiłam się okien i drzwi wejściowych i nawet komplet wypoczynkowy do salonu mam w garażu brakuje mi tylko jednego WIOSNY!!!!!!!!!!!!!! JA CHCĘ WIOSNY!!!! Pozdrawiam wszystkich stęsknionych ciepła ,słońca no i własnego domku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia