KORNELIA - dziennik Raddiego
Dawno mnie tu nie było no i z dziennika zrobił się miesięcznik. Prawda jest taka, że uciekł pomocnik naszego majstra, no i stałem się pomocnikiem. Człowiek musi robić teraz na 2 etaty.
To jest aktualny etap naszej budowy.Powoli przymierzamy się do położenia stropu. Zamówiiśmy w firmie Czamaninek - dziwna nazwa, ale super produkt, no i naprawdę tani.
http://www.steel.multimo.pl/budowa/P8310412.jpg
Moja małżonka zbiera w pobliżu naszej działki takie grzyby
http://www.steel.multimo.pl/budowa/P8310425.jpg
Widok na wykusz z ładnym łukowym oknem
http://www.steel.multimo.pl/budowa/P9080427.jpg
Widok na balkon
http://www.steel.multimo.pl/budowa/P9080428.jpg
Odnośnie stropu, wizyta przedstawiciela firmy wpłyneła pozytywnie na poszerzenie wiedzy o budownictwie. Uświadomił mnie, że majster ma złe wyobrażenie o położeniu stropu. Po pierwsze, że belek nie wolno kłaść bezpośrednio na gazobetonie - należy przynajmniej zrobić kilkucentymetrową poduszkę betonową, a dwa że ścianki działowe nie mogą też go podpierać.
No ale wiadomym jest, że człowiek i tak głupim umrze...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia