Między nami i brzozami - Na każdą pogodę [dziennik sarahy]
Dobra... Ponieważ - jak widać - nadrabianie zaległości mi jakoś nie idzie, będę robiła wpisy bieżące, a reszta... No kiedyś znajdę przecież czas i na to...
Obecnie jesteśmy na etapie ścian :) Mury rosną :) Powoli poszczególne pomieszczenia nabierają kształtu, co jest baaaardzo przyjemne. Na razie ekipa wymurowała do wysokości otworów okiennych, w przyszłym tygodniu pewnie dojdą do nadproży.
Budujemy z solbetu, ale jedną ścianę nośną wewnętrzną z silki, bo ma podobno znacznie lepsze parametry dźwiękoszczelne, a jest to ściana między kotłownią (z rekuperatorem chyba) a sypialnią mojej mamy.
oto kilka aktualnych fotek:
"moje" brzozy (i ściana kuchni):
http://images34.fotosik.pl/248/1e15c4ddcaee4e3a.jpg
wejście do domu:
http://images27.fotosik.pl/210/16ccb2b1eba16cd9.jpg
tu będą okna kuchenne:
http://images34.fotosik.pl/248/2adb04296c7f1cc3.jpg
garaż:
http://images23.fotosik.pl/210/8460bc2f08c87b5c.jpg
narada nad kominem - ostateczna decyzja - rozebrać...
http://images33.fotosik.pl/248/e9caf8b2505f5351.jpg
no i rura podpisana "rura" , nie wiemy, kto ją tak oryginalnie podpisał:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia