MALIBU, czyli nasze wlasne hara-kiri
Witam,
My jestesmy z Nysy woj. opolskie. Do Jeleniej mamy jakies 160km, czyli nie jest tak zle.
Z mila checia napisze Ci wszystkie szczegoly ale dopiero w Grudniu gdy przyjedziemy na Swieta do domu Nie mam zadnych faktur, wszystkim nadzoruje moj Tesc- Zbyniu, bo to on jest naszym kierownikiem budowy i wykonawca. W sumie to nie mamy zadnej obcej ekipy budowlanej poza rodzinna. Tak nam sie trafilo, ze urodzilismy sie w budowlanej rodzinie :) Takze mamy po kosztach jezeli chodzi o robocizne. Nie ze wszystkim oczywiscie, bo dach bedzie robiony przez inna ekipe. Nie mozna zaoczszedzic na wszysklim....
Jak tylko bede miala dostep to jakichkolwiek materialow, faktur itp. napewno napisze
Poki co moge napisac ze stan zero wraz z bloczkami na mury wyniosl nas ok 35000 z tego co slyszalam. Nie mam pojecia ile betonu poszlo, piasku ok. 100t; o reszte musze wypytac Tescia. Pomecze go w ten weekend moze sie uda
Po wczorajszych konsultacjach z Tesciem, ustalilismy nastepujaco:
- powiekszamy okno w salonie; zamiast 90/140 bedzie 180/140
- drzwi wyjsciowe na taras beda mialy 270/230 (org. 170/230)
- zmiejszylismy okno w lazience na 60/120 aby moc zamontowac prysznic i przesunelismy je blizej sciany salonu
- w garazu zamiast jednego okna beda drzwi
W tym tygodniu buduje sie prawa sciana domu. Zdjecia wkrotce.
Pozdrawiam,
Paula
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia