Domek AKA-JONEK
Wszystko się udało, ale oczywiście z pewnym opóźnieniem, bo wprawdzie pompa dojechała na 16.00, ale gruchy z betonem niestety nie... Pierwsza z nich była dopiero przed 18.00. A poszło tego betonu na ławy 23 kubiki. Górale nadal uwijają się jak mrówki, od poniedziałku zdążyli wykopać, zrobić szalunki,wylać chudy beton, zrobić izolację pod ławy, przygotować zbrojenie (kierownik dziś odebrał bez zastrzeżeń)no i zalać te ławy. A jutro chcą zaczynać murować bloczki. Niestety mam pewne problemy techniczne i zdjęcia będą jutro.
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia