Domek AKA-JONEK
Z tą podbitką to faktycznie niekończąca się historia, ale dzisiaj poszło trochę do przodu i z jednej strony mamy wszystko pokryte lazurą. Pomimo pół otwartej przestrzeni w domu było duszno i obficie własnym potem uszlachetnialiśmy drewno...
http://images33.fotosik.pl/281/eea8db6af6bbc296.jpg
http://images33.fotosik.pl/281/16fefba8d7a18e07.jpg
Oto nasza dachówka, jeszcze zapakowana, ale niestety już ujrzałam kilka wyróżniających się egzemplarzy. Mam nadzieję, że nie będzie ich więcej:
http://images34.fotosik.pl/281/5107d0e128314752.jpg
http://images28.fotosik.pl/227/c829e1150735b914.jpg
http://images25.fotosik.pl/226/2a8daf20fa25f01d.jpg
I nasze ciągle deficytowe materiały: piasek, cement i nieszczęsny porotherm... Ciągle słyszymy : "kończy się cement, zabraknie pustaków, itp." Gdzie to wszystko wchodzi skoro dom raczej nie duży, a do wyliczeń to ma się nijak
http://images28.fotosik.pl/227/772b6bd19b8ae9b0.jpg
Bursztyn też czeka na swoją kolej, bo dach bez kominów wygląda trochę dziwnie...
http://images32.fotosik.pl/280/6ff222066f0d9780.jpg
A na koniec chciałam zrobić fotkę domu z przyszłej klatki schodowej - widok na drzwi wejściowe:
http://images33.fotosik.pl/281/9f8879820959563d.jpg
A przy okazji zerknęłam w górę i złapałam ostatni widok przeźroczystego dachu z błękitnym niebem w tle
http://images31.fotosik.pl/281/84d3278cf175cd20.jpg
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia