Domek AKA-JONEK
Dzisiaj przyznam się do kolejnego wyczynu, który ostatnio zaprzątał mi głowę. A mianowicie chodzi o okna, które w pośpiechu i pod presją rosnących cen zamówiliśmy jeszcze w marcu . Te właśnie okna zostały zamontowane u naszych znajomych (pozdrawiam, pozdrawiam) i co się okazało ? - mi nie do końca się podobają... Niby orzech a strasznie ciemne i jeszcze taka czarna uszczelka i brązowe klamki ... Wiem, że kapryszę, ale ten typ tak ma. Gryzłam się z tym okropnie i oglądałam wszystkie okna w Waszych dziennikach oraz te w salonach sprzedaży. Klamka zapadła, wybrałam się tam, gdzie zamówiłam poprzednie i powiedziałam, że .... mi się nie podobają w realu . Pani trawiła to przez tydzień i wreszcie zadzwoniła i ustaliłyśmy warunki wycofania z zamówienia. Oczywiście zamówienie było wstępne, jeszcze bez pomiaru otworów okiennych, za to zaliczkowane . Pośpiech złym doradcą, a niezdecydowanie chyba jeszcze gorszym... W każdym razie Pani (przez duże P) zwróciła nam całą zaliczkę !!!! Namieszałam, namieszałam, a okna trzeba znowu zamawiać - tym razem wybrałam orzech z oknoplastu, profil koncept. Gdyby ktoś miał coś przeciw takiemu rozwiązaniu to proszę o sygnał - jeszcze nie wpłaciłam kolejnej zaliczki Dodam również, że okna od lutego nie drożeją, a wręcz tanieją, mamy wycenę tych okien zarówno z lutego jak i z maja... To dobra wiadomość dla TYCH, którzy chcą zamknąć otwory okienne tego lata
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia