Domek AKA-JONEK
Deszcz, deszcz i deszcz brrr... Musimy jednak coś zrobić z wodą, bo podmywa nam wyspę z domem i naszą ziemię wysyła do sąsiada . Mija tydzień różnych uzgodnień - m.in jesteśmy umówieni z elektrykami i panem od odkurzacza (jaki gaduła ). Rozglądam się też za firmą, która wykona taras i bruki. To wprawdzie planujemy na przyszły rok, ale spotkamy się z kimś, aby omówić "główne kierunki działania", zwłaszcza w kwestii zwożenia lub nie piachu/ziemi.
No i dzisiaj pod moją nieobecność mieliśmy FORUMOWYCH GOŚCI - Sławka z żoną, których serdecznie pozdrawiam.
aka
Trzymajcie kciuki - wzięłam urlop na jutro, aby go spędzić na budowie w towarzystwie prawdopodobnie pięciu mężczyzn... Bez względu na pogodę...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia