Domek AKA-JONEK
Tak jak wczoraj wspominałam spędziłam dziś "dniówkę" na budowie z przystojnymi chłopakami i gdyby nie ta wstrętna pogoda i pewna sprawa (o której później) byłoby całkiem przyjemnie. Nawet wypiłam dziś pierwszą kawę w nowej sypialni .
Ale tak naprawdę to chciałam teraz o czymś zupełnie innym napisać.
A mianowicie, kiedy już wyjechali panowie z budowy musiałam koniecznie do toalety, do domu za daleko, więc zmuszona byłam pierwszy raz skorzystać z wynalazku górali... Kto był to wie, jak mało komfortowe to miejsce, zwłaszcza dla kobiet... Weszłam wiec do środka i tak się rozglądałam, że nie popatrzyłam na wprost - na drzwi, a kiedy popatrzyłam to zamarłam .
Zobaczcie co zobaczyłam centralnie przed oczami w odległości około 15 cm !!!
http://images30.fotosik.pl/254/ffc14f461550b664.jpg
Ja się panicznie brzydzę i boję węży i jaszczurek !!!
Na szczęście się nie posikałam .
Zdjęcie zrobiłam po przyjeździe jonka, kiedy okazało się, że ona jest raczej martwa . Chyba się zaklinowała między deskami .
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia