Domek AKA-JONEK
Z tego spadania kręci mi się w głowie i trudno się odnaleźć na kolejnej stronie. Chyba zaczynam potrzebować psychologa dyżurnego (dobrze,że dostępny na Forum :) ). Wszystko oczywiście sprowadza się do KASY, której powoli będzie brakować, zwłaszcza na wykończenia... I niestety stwierdzam, że zapadam na powszechnie tu występującą chorobę - wybierania najdroższych rzeczy, na które nas nie stać... Po co my jeździmy do tych sklepów i grzebiemy w internecie .
Uwaga zbliża się depresja, dobrze, że choć światełko ostrzegawcze zapala się w głowie.
Jednak do rzeczy:
Jutro wchodzi elektryk z ekipą, niestety nie do końca jesteśmy na to przygotowani. Nigdy nie sądziłam, że pytania typu: "z której strony będą drzwi i jak mają się otwierać " są tak trudne a na dodatek mogą być powodem dłuuugggich dyskusji. Cóż damy radę, tylko jak i kiedy .
Pozostaje także ciągle otwarty temat ekipy do instalacji wod-kan-co, żadna z ofert nas nie zachwyciła i czekamy jeszcze na jedno spotkanie w przyszłym tygodniu. Zobaczymy, czy nas zaskoczą (niestety osobiście wątpię).
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia