Domek AKA-JONEK
Odpuszam Wam narazie kuchnię, bo niewiele widać na zdjęciach, zresztą jestem z niej zadowolona więc nie będę szukać słabych punktów. Panowie elektryczni niestety nie skończą w tym tygodniu, czegoś im tam zabrakło w materiałach i i nowy termin to najbliższy wtorek. Też może być, tu się nie śpieszymy, bo jeszcze chwila do tynków zostaje.
A co nowego? Na poniedziałek mamy zamówionego kominiarza (na szczęście i nie tylko ), który ma skontrolować przewody kominowe. Ciekawe ile skasuje, to pierwsza wizyta z tej branży, ale nie ostatnia...
W poniedziałek też jeszcze jedno spotkanie z panem od wod-kan-co. Tym razem to ... góral, wprawdzie nie "nasz góral", ale polecony przez naszego. Mam nadzieję, że to będzie ostatni kandydat w castingu i w dodatku zwycięzca. Ktoś to musi w końcu zrobić .
aka
Znowu zbliża się burza, druga już dzisiaj
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia