Domek AKA-JONEK
Przeistaczam się właśnie ze Stałego Bywalca w kolejną formę rozwojową Forumowicza . Rok temu to było niemożliwe nawet w myślach... A dzisiaj domek stoi, powoli "się wykańcza" i każdy dzień zbliża nas do zamieszkania. Przez prawie 13 lat mieszkaliśmy w bloku z brudną elewacją, a tu od kilku dni stawiają rusztowania i zaczynają ocieplać... Wszystko to po to, aby nam było trochę żal przy przeprowadzce .
Dzisiaj kończą tynki (w nowym domku), jeszcze chyba jutro drobne poprawki i KONIEC . Umyję pozostałe okna, posprzątamy "podłogi" i czekamy na ciąg dalszy...
Dzisiaj nasi górale rozpoczęli kolejną budowę w naszym dość bliskim sąsiedztwie i nawet pogoda taka sama jak pamiętnego 7-go kwietnia...
Jonek spotkał się już rano z "naszym" majstrem i wstępnie potwierdził termin późno-jesienny na ocieplenie poddasza (wełna + karton-gipsy). Jest szansa, że będzie ciepło w domku zimą :) .
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia