Domek AKA-JONEK
Jak zwykle zbyt szybko minął tydzień i co gorsze czuć w powietrzu zbliżającą się zimę. Dni są tak krótkie, że po pracy zaraz ciemno i niestety niewiele da się zrobić, zwłaszcza w kwestii prac zewnętrznych.
Dzisiaj ku naszemu zaskoczeniu i uciesze jonek odkrył, że KTOŚ naprawił podjazd sąsiadce i jest położony świeży asfalt . Dzwonię do pana, ale ten nie odbiera, ani do nas nie dzwoni, czyżby niewidzialna ręka ? I tak się cieszę .
Narazie tyle, bo czekamy na oferty bramy garażowej, drzwi wejściowych, wełny na poddasze i pana od schodów. Ile to będzie kosztowało powinniśmy wiedzieć w najbliższym tydodniu .
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia