Domek AKA-JONEK
UFFF... Pan od wszystkiego niestety nie zarobi u nas, a szkoda, bo bardzo sympatyczny, ale i drogi (jak dla nas), więc odsuwamy sentymenty. Z powodu kolejnej choroby Młodego zostałam dziś w domu i znowu co nieco załatwione. A mianowicie: wybrana brama garażowa, jutro pomiar, doprecyzowane zamówienie na drzwi (zaliczka wczoraj) i wreszcie odkładane spotkanie z panem od schodów . Wybraliśmy schody dębowe, bejcowane na kolor orzech (półmat.) i niezwykle proste ze spocznikiem. Pan właśnie odjechał, a w mojej głowie jak zwykle mrowisko... Takie - nie takie - jasne - ciemne - itd. Termin realizacji bez zmian - ok. 20 stycznia. A i jeszcze zamówiliśmy dzisiaj parapety wewnętrzne drewniane (orzech) do kuchni, jadalni i sypialni na parterze .
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia