Domek AKA-JONEK
Powoli wracam do siebie i na Forum. Po tygodniu "koczowania" mamy trochę cywilizacji, czyli telewizję i internet. Nawet nie wiedziałam, że tak KOCHAM TE MEDIA!!! Do zrobienia nadal jest bardzo dużo, ale codziennie coś przybywa i powoli oswajamy się z tym miejscem.
Niestety ręce nie wytrzymały tego napięcia i nadal siedzę sobie na L4 z zapaleniem stawów, co bardzo utrudnia mi działanie, a na dodatek Młody od środy ma ospę i zamiast biegać z dziećmi siedzi cały obsypany cętkami w domu. Nazywamy go śnieżną panterą...
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia