Domek AKA-JONEK
Ten post muszę dedykować sobie - 1000, jak dla mnie to rekord, na żadnym forum tyle nie pisałam, ale to FM po prostu lubię, nie mogę długo bez Was wytrzymać choć czasu mam coraz mniej...
Zdaję sobie sprawę, że fajnie byłoby dzisiaj wrzucić kilka fotek i pokazać jak się mamy w prawie pół roku od przeprowadzki. A mamy się nieźle: ciągle coś przybywa, ale wiele jeszcze brakuje.
Zmuszeni byliśmy do reorganizacji naszego życia, przedszkole, do którego zapisaliśmy młodego jest blisko, ale pracuje od 7.00 - 16.00 i pojawił się problem, który rozwiązało drugie autko, więc góra dalej bez mebli. Czyli cd kompromisów, ale za to zamówiłam lampy i może jutro już będą.
W domku przyjemnie i ciepło i czego jeszcze chcieć, po tak męczącym roku.
Fotek dzisiaj nie będzie, ale postaram się w weekend coś Wam pokazać, jeśli ktoś jeszcze zechce tu zajrzeć.
aka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia