Dziennik ajupa
25 styczeń
Pojechaliśmy do Gminy i dowiedzieliśmy się, że kanalizacji w tym roku nie będzie, bo zabrakło kasy , no chyba, że cud się stanie - pilnie poszukuję cudotwórcy!
Spotkaliśmy się na działce z wybraną przez nas ekipą w celu podpisania umowy. Szef ekipy - pan Jan, obejrzał działkę i stwierdził, że warunki do pracy są bardzo dobre - działka jest ogrodzona, mamy wodę, prąd, a nawet niewielki budynek mieszkalny, który udostępnimy ekipie. Po tak miłym wstępie zabraliśmy się do podpisania umowy. Gdy zobaczyłam umowę przygotowaną przez pana Jana, to byłam trochę zaskoczona - kilka ogólnych zdań (kto z kim, cena i zakres robót). Jak dla mnie to trochę za mało. Na szczęście miałam przygotowaną swoją wersję umowy - wcale nie jakąś strasznie rozbudowaną, ale zawierającą ustalenia odnośnie kilku ważnych spraw (np. kto dostarcza materiały, narzędzia itp.). Pan Jan przeczytał umowę i podpisał 1:0 dla mnie .
Termin rozpoczęcia prac wyznaczyliśmy na 18.04.2005r. Mam nadzieję, że zdążymy z wszystkimi formalnościami.
ajupa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia