Pelikan Kruków
Witam, to ja, Jola. Dawno mnie tu nie było. Miałam wakacje, niestety bardzo smutne.1 sierpnia zmarła mi kochana mamusia, czyli babcia Zuzi. Ale życie toczy się dalej. Na budowie oczywiście zmiany, przed trzema tygodniami został zalany strop. Dziś panowie zdjęli stemple, więc nie mamy już lasu w domku. Zdjęcia wklei Zula, wkrótce. W środę odbieramy więźbę, pan Władek będzie już murował poddasze.Jestem ciekawa, jak będzie wyglądała moja góra?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia