Dziś jeszcze niestety dach w obróbce. Ale już coraz bliżej końca! Pozostanie podbitka, którą wykonamy dopiero po zrobieniu faktury domu, czyli pewnie późną wiosną. Panowie elektrycy również dzielnie walczą ze wszelkimi kabelkami i oczywiście naszymi pomysłami. Światło już jest wszędzie . Jutro gniazdka.

Dziś założyliśmy na próbę prawdziwy żyrandol z pięcioma żarówkami 20 watowymi, w wersji oszczędnej, czyli w sumie 500 wat! Musiałam sprawdzić, czy wystarczy jeden żyrandol, czy jednak dokładamy drugi. W zasadzie ok. godziny 15 tej nie było ciemno na dworze, więc tak do końca nie jestem pewna, czy to wystarczy. Oczywiście będą jeszcze inne światełka-halogeny nad stołem, podświetlany kominek, otwarta i dobrze oświetlona kuchnia, no i różne lampy i lampeczki. Muszę wybrać się na działkę, gdy będzie zupełnie ciemno! Niby nic, ale jest jakiś problem. Aktualnie rozmyślam nad wideodomofonem, który wybrać? Te najlepsze mają, niestety, "niezłe" ceny! Aha, ekipa do tynków gipsowych zamówiona. Kurcze, oby pogoda dopisała!

http://perfumy.skylan.pl/images/dziennik/jeszczedach.jpg

http://perfumy.skylan.pl/images/dziennik/naprawdezyrandol2.jpg

"tylko" 500 W

http://perfumy.skylan.pl/images/dziennik/prawiewiosna.jpg

prawie wiosna