Pelikan Kruków
Kilka dni nic nie pisałam. Zajęta byłam sprzedażą naszego M4. Prawdopodobnie w kwietniu będziemy się wyprowadzać do naszego domku gościnnego. A kasa przyda się na wykończenie Pelikana, no i pewnie jakieś ładne ogródki!
Prace na budowie nie ustają. Tynków coraz więcej-pan Wiesiek ma zamiar skończyć w sobotę, ale ja nie jestem tego pewna. Jest przyjemniej, jednokolorowo i jasno. Natomiast na poddaszu trwa obijanie ścian płytami k-g. Na pierwszy ogień poszedł pokój Zuli, czyli mniejszy z pokoi. Będzie super. Spełnia się nasze marzenie o posiadaniu pokoju ze skośnymi ścianami.
http://perfumy.skylan.pl/images/dziennik/tynkikuchnia.jpg
Kuchnia
http://perfumy.skylan.pl/images/dziennik/pokojzulirygips.jpg
Pokój Zuli
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia