Wczoraj pojawiły się schody wewnętrzne (Rintal), ale nie są dokończone. Poręcze okazały się jaśniejsze od stopni, więc się nie zgodziłam na ich założenie. Nie było problemu, ciąg dalszy nastąpi w poniedziałek, mam nadzieję, że poręcze będą już przynajmniej troszkę ciemniejsze.Schody są estetyczne, nowoczesne, jak będą w całości na pewno będą się prezentować jeszcze bardziej elegancko.

Dziś dojechała kuchnia, tzn. fragment. Reszta będzie w czwartek.Także pojutrze będzie szafa do wiatrołapu, a potem sypialnia.

Tarasy są już wylane, schody również.

Także pan Mariusz kończy pracę w łazience, właśnie obudowuje wannę.

Zdjęć nie wklejam, uczynię to, jak wszystko będzie dopieszczone!