Trochę się dziś działo! Otrzymaliśmy zamówiony pojemnik na śmieci z PUM-u , następnie "dojechały" kamienie potrzebne do przydomowej oczyszczalni, ale najważniejsze załatwili panowie elektrycy i instalator c.o.Działa nasz piekarnik i płyta indukcyjno -elektryczna. Mogłam już wypróbować swoje urodzinowe garnki ferromagnetyczne.Fajnie! A jeszcze ważniejsza sprawa - rozpaliliśmy w końcu w kominku, kaloryfery grzeją, podłoga jeszcze się nagrzewa.A pan Mariusz poprawia gładź, która nie była najciekawsza w salonie i pokoju Zuli. Znów mam troszkę bałagan

Mebelki z BRW czekają na rozpakowanie, a za miesiąc dojedzie z Chełmna rogówka i duża pufa. Montaż sypialni został przełożony na środę, nasz Marianek ma mnóstwo zamówień, no i bardzo prosił o zwłokę!

http://perfumy.skylan.pl/images/dziennik/pierwszyogien.jpg

http://perfumy.skylan.pl/images/dziennik/kominek.jpg

http://perfumy.skylan.pl/images/dziennik/pierwszacieplawoda.jpg