Nowe mieszkanko GGGosika
Parapetówka już się odbyła! Parapety opite :)
Mam nadzieję, że nie dopadną teraz :)
W mieszkanku przybyło trochę zabawek,
przenosimy powoli meble najstarszej córki,
bo mają tylko 2 lata, więc nie potrzeba kupować
nowych. Pokoik najmłodszej zaczyna dostawać barw od jej
zabawek i książeczek :) Ona sama już doskonale wie,
gdzie jest jej pokoik i już ciągnie ją tam... :)
A przeprowadzka jeszcze....
Panowie stolarze muszą dokończyć parę drobiazgów
i wtedy na całego się wprowadzamy.
Dziś wstawię zdjęcia nowych szaf w przedpokoju
i w sypialni. Wreszcie! W czwartek udało im się je skończyć...
O przepraszam... został jeszcze wieszak na płaszcze w szafie w przedpokoju...
Zachciało mi się udziwnień... taki wysuwany... no i się nie zmieścił :)
Za bardzo wystaje i drzwi się nie zamykają, trzeba zamówić krótszy...
Ale co tam... już mieszkanko wygląda jak ostatecznie :)
W przypływie gotówki dojdą dodatki i wtedy będzie się działo :)
W salonie chcę dać na kanapie (ma być we wrześniu!) poduszki w kolorze
biskupim :), jakiś jaśniejszy brąz.... W kuchni zaś będzie królować
pomarańczowa czerwień :) jeśli tak można ją nazwać :)
Już stoją tam hockerki w takim kolorze... Ale zobaczcie już sami :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia