Zwykły-niezwykły,wiejski dom-Jaśmin2 już nie szkielet-praefa
Stan na dziś. W ub. tygodniu podpisaliśmy aneks z Nordhome. Być może naiwnie, ale jednak zdecydowaliśmy się. Głownie wobec faktu, że aneks jest korzystny dla nas. Z dwojga złego, jeżeli nie odzyskalibyśmy pieniędzy, lub musielibyśmy o nie walczyć drogą prawną co potrwałoby kilkanaście miesięcy, to jak chcą budować na korzystnych warunkach i zbudują to - niech robią.
N. obiecuje, że wszystko naprawi i że chce dokończyć budowę, i to zrobi.
Nie jesteśmy ufni, ale wygląda na to, że wg. pięciu ustalonych punktów aneksu – kontynuując budowę niczym finansowo już nie ryzykujemy, więc niech kończą.
Zobaczymy czy się wywiążą z umowy. Jeżeli tak, to mają możliwość rehabilitacji i pokazania, że potrafią. Zaczniemy się martwić, jak coś się znowu zacznie dziać niepokojącego.
W całym tym zamieszaniu, zauważyłam, że nie wstawiłam tej już położonej w wigilię części dachówki. Na razie tak tez wszystko wygląda (do teraz):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/af776d7ae38707b4.html" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/50/af776d7ae38707b4m.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/93ab8fb41b5b754d.html" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/315/93ab8fb41b5b754dm.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/82e6f79dcb7873d2.html" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/439/82e6f79dcb7873d2m.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/461b2fb5e696146a.html" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/50/461b2fb5e696146am.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4224715d065ccb39.html" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/50/4224715d065ccb39m.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/34ab240e324c80d7.html" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/50/34ab240e324c80d7m.jpg
Z aktualności: w sobotę był u nas instalator, z firmy gdzie będziemy kupować większość elementów naszej instalacji grzewczej. Ponieważ robienie poszczególnych części tej samej instalacji przed dwóch różnych instalatorów mija się z celem, bo żaden nie będzie chciał wziąć gwarancji na siebie, chcielibysmy aby instalację zrobił ktoś, kto robił juz takie rzeczy na takich elementach, no i da gwarancje na całość.
Instalator ma zrobić wycenę całości i poszczególnych elementów instalacji. Bardzo sensowny facet, polecali nam instalatorów z tej firmy znajomi, i człowiek na razie naprawdę sprawia dobre wrażenie. Słychać, że na wielu sprawach się zna, ma o nich pojecie, zaproponował też kilka prostych rozwiązań dla systemu w domu, gdzie co schować i zrobić. Podał też sam listę podobnych instalacji, które już robił, gdybyśmy chcieli sprawdzić jak i co zrobił. No, zobaczymy jak cenowo to wyjdzie...
Co do ogrzewania to stoczyliśmy przez ostatni rok ze sobą wiele bojów w tej materii :)
Ostatecznie będzie to kominek z płaszczem wodnym do c.o. i c.w.u (Turbokominek II Makrotermu 16 kW - prawie kocioł - spiewa, tańczy, recytuje)
http://www.makroterm.pl/min/84133849_Panoramka.jpg
do tego dwa kolektory słoneczne Hewalex – ostatecznie chyba jednak płaskie, a nie próżniowe, bo chociaż te mogą grzać wodę cały rok, i są bardziej wydajne, to jednak droższe, ale bardziej awaryjne, i mają o połowę krótszą gwarancję.
http://www.instalacje-grzewcze.com.pl/img/73.jpg
do tego zbiornik na wodę 250 l (z grzałką awaryjnie, na wszelki wypadek) oraz kocioł c.o. elektryczny Elterm
http://www.elterm.pl/photos/ekw_asbn.jpg
który awaryjnie będzie trzymać temperaturę w instalacji na czas np. naszej nieobecności, lub gdy by np. wygasło w kominku, lub jak nie będziemy palić w kominku, tudzież jak zostanie w domu np. babcia czy rodzice, i lepiej żeby nie brali się za palenie :)
Na górze kaloryfery, a na dole miały być częściowo kaloryfery, ale zastanawiamy się nad całością w podłogówce c.o. Niewielka róznica w kasie miedzy instalacja kaloryferów na dole, a podłogówką wydaje się warty grzechu...
Prawdopodobnie jutro dekarze zaczną znowu prace.
W kwestii drzwi zdecydowaliśmy się na model L2004, a nie na Walburgę.
66 mm, ocieplane, z zabezpieczeniami i zamkami, kolor orzech, takie jak poniżej
http://lupol.pl/MALOWANE/l2004.jpg
L2004 planowaliśmy na pomieszczenie gospodarcze, ale chyba dwie różne pary drzwi na tym w tym samym przedsionku wyglądałyby idiotycznie, więc krakowskim targiem stanęło na L2004.
To najprostszy model jaki spotkałam, i w swojej prostocie przepiękny – dla nas :) Chociaż teraz modne są wróbelki, witrażyki, owale – ale nam to nie pasi kompletnie. Świetlika nie potrzebujemy bo mamy w przedsionku okno, więc pełne, proste drewniane drzwi w zupełności nas satysfakcjonują.
O ogrzewaniu, i tego ile było koncepcji na nie – wieczorkiem, lub jutro rano. A było ich bodaj 6!!! I każda inna :) Bo już wiemy, ze nie ma dla nikogo idealnych rozwiązań. Są tylko optymalne i któe zawsze są jakimś kompromisem...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia