Zwykły-niezwykły,wiejski dom-Jaśmin2 już nie szkielet-praefa
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA JESTEM WŚCIEKŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Własnie zadzwonili sobie panowie z Mebpolu (Łódź), z informacją, że w jutro i w piątek to oni nie przyjadą UWAGA - BO..... nie mają jeszcze gotowych frontów do naszych mebli!!!!!!!
Fuck fuck Fuck. Mieli 9 tygodni (tylko ze wzgledu na wakacje, bo normalnie to ponoć w 6 tygodni robią kuchnie) żeby zrobić nasze meble. W piątek mija termin. Wzięli dziady zaliczkę, w poniedziałek to niby juz mieli wszystko zrobione. A tu masz, dzisiaj nagle nie mają frontów! Co więcej, ponieważ mieli montowac dwa dni, to mąż im mówi, zeby przyjechali w takim razie z szafkami, a fronty zamontowali po weekendzie. Ale zaczęli kręcić, i mówić, ze to tak daleko, to oni nie będą kilka razy jeździć, bo im się nie opłaca etc. etc. Ku...a biorą tyle kasy, i śmie gadac ze mu się nie opłaca przyjechać załozyć szafki jednego dnia, a fronty drugiego, chociaż sami dwa dni temu mówili, że tak własnie będą robić! Jak znam życie to po prostu szafki też nie są gotowe.
Pomijając fakt, że zgodnie z tym co mówili na poczatku tygodnia, oczywiście zaplanowałam wolne na czwartek i piątek, a teraz szlag wszystko trafił. Małzonek szanowny też za bardzo czasu na zabawy z nimi nie ma czasu i branie sobie urlopu pod dyktando "fachowców", jak ma wszystko juz poplanowane...
Fuck, czy to tylko my mamy takiego pecha?????
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia