Iskierka Piotra i Ady
Majowy weekend czyli calkowity off-topic
Są rózne sposoby na spędzenie dlugiego majowego weekendu. Ci zamożniejsi jada do Zakopanego, na Mazury czy nad morze. Ci mniej zamożni ida do parku lub jada samochodem do lasu za miastem. Budujacy sie spedzaja ten czas na budowie. Mi było dane przelezec 3 dni w łóżeczku lecz o odpoczynku mowy zadnej tu nie bylo. Przyplątała mi sie ospa wietrzna ktora dla człowieka po 30 roku zycia nie jest miłym doswiadczeniem. Wysoka gorączka + 5000 swedzacych bąbli. Tak wielkie osłabienie organizmu, ze lezac w łóżku nie miałem sił by utrzymać szklanke z herbatą. Choroba ta jest dodatkowo silnym sprawdzaniem siły woli. Wiesz, ze nie wolno sie drapać i ...... drapiesz sie bo nie mozesz wytrzymac. Wiesz, ze nie należy się kąpać lecz ...... bierzesz prysznic 3-4 razy dziennie bo to przynosi ulga. Nikomu nie polecam, ale ciekaw jestem czy komus udało sie prz wysypanych całych plecach, głowie, karku, tułowie i udach nie drapac sie. Tym bardziej, ze to drapanie jednak ma sens. Jak zdrapiesz mała krostke, zrobi sie mała ranka, która po 12 godzinach juz nie boli. Jak nie zdrapiesz a posmarujesz pudrem to po 12 godzinach krosta twardnieje i staje sie jeszcze bardziej bolesna a zdrapac ją juz wtedy nie jest tak łatwo. Problem tylko z tym, ze taką zadrapana rankę można łatwo zanieczyścic co moze doprowadzic do ropnego zapalenia skóry.
Wracajac do tematow budowlanych, jeszcze przed rozwinięciem sie choroby dało mi bylo opryskac roundupem wiekszosc chwastow na dziace.
Po stronie kosztow trzeba dopiasc:
operat wodno-prawny 200 zl
plyty osb plus zawiasy dla zabezpieczenia budynku na zime(stara historia) 250 zl
wymiana pęknietego podczas mrozów wodomierza plus plombowanie 120 zl
roundup 24 zl
--------------------------------------------------------------------------------
288.964 zl
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia