Iskierka Piotra i Ady
No chłopie to już blisko, coraz bliżej...Pogratulować!
Mam nadzieję, że za rok o tej porze i ja będe na podobnym etapie
A ten kolor wrzosu to czyj pomysł?
Fakt żółtków jest dużo, ale jak komuś odpowiada to niech maluje - w końcu to jego dom.
Ja sie skłaniam ku jakieś bledziźnie, bo ciemny dach, ciemne okna i jeszcze intensywny kolor to trochę za mocne dla mojego gustu, chociaż nigdy nie mów nigdy, bo nie raz okazywało się, że robiłam to przed czym się zapierałam.
Kolor zółty jest ładny, lecz 90% domow jest zółta. Jakos tak mam "nierowno pod sufitem", ze nie chce miec żółtego. Mógły byc jasny beż, b. jasny fiolet lub cos w stylu jasnego niebieskiego zmieszanego z szarym.
Nawet cos takiego sie znalazło w kolorniku tynkow, tylko dalej boje sie tej decyzji - bylbym jedyny na "mojej wsi" z takim kolorem.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia