Jest problem.

Z ogrzewaniem.

Podłogowym.

Praktycznie nie da sie tym sterowac.

Wiedzac, ze przez 2 dni nie bedzie nikogo na budowie, ustawiłem na programatorze ogrzewania na "przeciwzamrożeniowe". Przy ustawieniach punkt poczatkowy 18 stopni i punkt koncowy 45 stopni i przy lekkim mrozie (-3 do -5) sterownik zazyczył sobie podgrzanie wody do +24 stopni. W efekcie zamiast oczekiwanych +6 stopni po 48 godzinach takiego wychładzania temperatura w domu spadła do + 14 stopni (czyli 8 stopnie wiecej niż bylo oczekiwane).

Wnioski: albo 2 doby to za mało by wychłodzic dom z +17 stopni do + 6 stopni (w nocy temperatura spadła do - 8 stopni) albo podłogówka jest przewymiarowana, albo nie umiem dobrze ustawic wartości na sterowniku pogodowym.

Po stronie kosztow zapisuje 35 zal za elastyczna fuge do grubych spoin do luksferow.

-----------------

364.105 zl

Stan licznika 303 m3/48 dni = 6,3 m3 GZ50/dzien