Dziennik ajupa
21 październik
Właśnie tak to sobie wyobrażałam! Okna i drzwi wejściowe są cudne! Brama garażowa też nam się bardzo podoba. Nasz dom znacznie zyskał na urodzie dzięki tym elementom. Od tamtego czasu zmieniło się jeszcze kilka rzeczy - zrobione zostały wylewki w garażu, na tarasie i balkonie, otynkowane ościeża oraz wykonane sufity z płyt gipsowo-kartonowych na poddaszu. Sufity znacznie zmieniły wygląd poddasza - tak jakoś teraz przytulniej. Najgorsze okazały się ościeża - nasza ekipa od tynków wykonała je tragicznie! O ile same ściany otynkowali całkiem nieźle, to ościeża zrobili już na odpierdziel. Paweł przeprowadził z szefem tej ekipy ostrą dyskusję, pokazując mu efekty ich pracy i wspominając o rzeczach które ekipa nam po prostu ukradła. Nie chcieliśmy początkowo robić afery, ale z budynku, który dostali do swojej dyspozycji, zginęły nam dwie pary butów i kilka innych rzeczy. Dostali tyle kasy, udostępniliśmy im budynek mieszkalny, a oni nas okradli! Niestety będziemy musieli po nich poprawiać te ościeża, ale przestrzegając innych podam, że była to ekipa pana Piętki.
Do G-K wzięliśmy znajomych ekipy od wylewek - obie ekipy solidne i wrażenia nasze są bardzo dobre. Kupiliśmy schody strychowe, a strych mamy naprawdę imponujący - jeszcze niestety nie zamontowaliśmy. Nie mogę się również doczekać montażu luksferów, ale wiem, że teraz ważniejsze jest ocieplenie ścian zewnętrznych, póki pogoda na to pozwoli. Paweł cały czas nad tym pracuje, ale ciągle jest problem z załatwieniem wolnych dni w pracy.
Na przyszły tydzień zaplanowana jest instalacja gazowa i kotłownia z piecem oraz grzejniki. Rozglądamy się powoli za kominkiem.
Pozdrawiam
Ps. Cudownie jest mieć klucze do własnego domu! To prawie tak, jakbyśmy już mieszkali.
ajupa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia