Sowie gniazdo
WITAM
doszłam do wniosku że pora się zmobilizować i rozpocząć relację z placu budowy.
Faworyt spodobał nam się bardzo, ma funkcjonalny rozkład pomieszczeń, ciekawą bryłę i w ogóle jest dla nas w sam raz
Co ciekawe najpierw kupilismy projekt a dopiero później działkę-sprzedający musiał dopełnic formalności urzędowych by móc ją sprzedać, więc umowa mogła byc tylko warunkowa.
Działke ostatecznie kupiliśmy 26.06.06
Zaczęły się ustalenia: załatwianie pozwolenia na budowę, w banku o kredyt itd.
Wybraliśmy ekipę budowlaną i dostawcę materiałów na stan surowy otwarty.
"Stworzylismy" droge dojazdową do przyszłego domku-
całe 75m.od szosy
Tylez samo "ciągnęliśmy" przyłącze wody i prądu,jeszcze fundamentów nie ma a kasa wypływa w tempie zawrotnym
W końcu 04.09.2006 dostalismy pozwolenie na budowę
12.09.2006 geodeta wytyczył budynek (500zł)
13.09.2006 kopanie fundamentów (600zł),zbrojenie fundamentów
14.09 fundamenty wylane!! (ławy oczywiście)
18.09 zabijanie rogatek,gromadzenie materiałów-piach,cement,Dysperbit,papa itd
Teraz mamy już ściany garażu, ekipa kończy murować parter,nareszcie widać postępy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia