Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    91
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    245

Sowie gniazdo


sowa monikaka

52 wyświetleń

Jestem z powrotem :)

 


Jakaś taka ta zima mało mobilizująca do pisania-szczególnie jeśli się zamieniło miarkę i gumowce na nartki-nową miłośc.

 


No cóż,ale nie samym śniegiem człowiek żyje-wracam do tematu budowlanego.

 


Otóż przy obecnych temperaturach oscylujących między 3+-3 nasz piec spala ok.25kg. eko groszku na dobę-palimy ok.8/10 godzin na dobę.

 


Co prawda groszek zdrożał z ok.400zł na ok.550 za tonę,ale przy takim zużyciu nie jest to drogie ogrzewanie.

 

 


Jeśli chodzi o kominy-ten najwyższy od tyłu domu jest właśnie od pieca na groszek,w środku nie ma kwasówki,szkoły są różne-raczej powinna byc,ale u nas nie ma,oparliśmy się na opinii budowlańców.

 


Mąż teraz gdera że "wszyscy mówią że powinna byc w kominie rura"-no ale to nieco spóźniona konkluzja

 


Póki co nie odczuwam z tego powodu dyskomfortu,a na zapas martwic się nie będę.Co jakiś czas,patrząc na place budów w okolicy dziękuję Opatrzności że mam to już za sobą-ale powiem szczerze-mogłabym "budowac" jeszcze jeden dom, i nastepny,ale nie miec tego kredyciska na karku.

 


Owszem wygodne to ustrojstwo niemożebnie-bierzesz kasę i do boju! Kilka miesięcy i już siedzisz przed własnym kominkiem,ale zaraz zaczyna mnie podgryzac obawa-a jak nie damy rady tyle lat spłacac?

 


I to jest dyskomfort,na szczęście przejściowy-kobieta zmienną jest,więc i troski sobie przypomina i udaje że zapomina

 

 


Jeśli chodzi o koszty budowy stanu developerskiego-a takie pytanie do mnie dotarło,to nie podam.

 


Przyczyna prosta-nie liczyłam tak dokładnie,po prostu czasem coś kupione ku uciesze oka,czyli ozdobie lądowało w domu przed zakupem np.kontaktów itd,więc trudno określic precyzyjnie.

 


Poza tym zależy co kto rozumie przez "górę złota".

 


Faworyt jest przezbrojony,przynajmniej w mojej wersji projektu,więc i stal odgrywa niebagatelną rolę,ale jednak materiały wykończeniowe i robocizna pożarły mnie do imentu.

 

 


Nasze kalkulacje z przed budowy minęły się ze stanem faktycznym o ok. 50%

 


Miło jeśli ktoś zna tak rzemiosło budowlane,że potrafi policzyc nie tylko materiały na dom,robociznę jak i miliardy detali,bez których płyta nie zawiśnie,woda nie przecieknie otd.

 


My,jak praktyka pokazała nie potrafiliśmy-i może dobrze,bo nie odważylibyśmy się na budowę,a tak,jak te dzieci we mgle runęliśmy do realizacji cholernie kosztownego marzenia.

 


I udało się czego i Wam życzę

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...