Budowa domu w wiesiołkach
Po dosyć długiej przerwie spowodowanej przyczynami subiektywnymi i obiektywnymi trzeba dopisać parę słów. Strop w części mieszkalnej wylany został we wtorek, jak zawsze kiedy ma przyjechać beton, z perturbacjami bo jak zwykle się spóźnili i murarze kończyli równanie betonu już po ciemku tzn. przy halogenie. Pogoda jaka jest każdy widzi, ale po niedzieli ma być jeszcze znośnie i mamy nadzieję że to co zostało jeszcze do zrobienia z murarki to zdążą, no bo nie jest tego już tak dużo. Musimy zdążyć ponieważ więźba dachowa już się tnie (a może już jest przycięta), i jedzie do nas aby ją wywindować na swoje miejsce
W poniedziałek jadę do firmy finalizować ostatecznie sprawę okien do domku :) aby i ten temat mieć już za sobą.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia