Wypadałoby trochę o sobie napisać . A więc jesteśmy małżeństwem z jedynym spadkobiercą . Z zamiarem kupna działki nosiliśmy się już ładnych parę lat ale albo za mała albo na skarpie albo samochód - zawsze coś. W końcu w październiku 08 zapadła decyzja . Kupujemy . Działeczka 8 arów narożna na nowo projektowanym osiedlu . Na początku wcale nie mieliśmy zamiaru od razu się budować - pewnie jak w wielu takich przypadkach - ale idąc siłą rozpędu już w listopadzie mieliśmy projekt. No i trzeba było zacząć walczyć z całą tą papierologią. Teraz jesteśmy już praktycznie na finiszu i mamy nadzieję że w ciągu kilku dni dostaniemy w końcu to upragnione pozwolenie. Ze zmian których dokonaliśmy w projekcie to dobudowanie drugiego garażu a tym samym powiększenie sypialni nad nim . Wydłużyliśmy też balkon od strony ogrodu - będzie na trzech filarkach. Tak to na dzień dzisiejszy wygląda.