Wybuchowy Granat Izy i Leszka
Jutro przed nami trudny dzień. Jedziemy na poważną rozmowę z naszymi budowlańcami stanu surowego za dachem .
Mamy podpisaną z nimi umowę, ale dwa dni temu "szef" zaczął mężowi coś wspominać, że były (będą) dodatkowe prace i on chce zweryfikować zakres umowy ( i co pewnie za tym idzie - kasę ).
Więc, jak na rozsądną Panią Inwestor przystało pojechałam wczoraj do naszego kierownika budowy z umową z wykonawcą i z wypunktowanymi pracami za które wykonawca chciałby zapewne dodatkowe pieniądze, oraz z wypunktowanymi pracami, których wykonawca nie wykonał pomimo zapisów w umowie ( z różnych względów ich nie wykonał, np. chcieliśmy rzeźbione krokwie, potem się rozmyśliliśmy, jest jeden komin zamiast dwóch bo mamy pompę ciepła itp.). Kierownik potwierdził moje argumenty i jutro mam je zamiar rzeczowo wyłożyć wykonawcy. A co, nie będę dawała się robić w ....
Zaczęliśmy także zbierać oferty na wykończeniówkę.
Powiedzcie mi czy:
- 125 zł netto z materiałem za ocieplenie poddasza (wełna 15+5, karton gips, folia, przygotowanie do malowania)
- 23,50 zł netto za tynki cementowo-wapienne z materiałem
- 135 zł netto za ocieplenie zewnętrzne (15 cm styropianu plus tynk sylikatowy 2 mm baranek) z materiałem i montażem parapetów zewnętrznych
- 50 zł netto za standardowe (cokolwiek to znaczy ) położenie kafli
to są dobre ceny??
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia